 |
Piekut Development Niezależne forum mieszkańców
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
gołąb
Dołączył: 14 Kwi 2009 Posty: 8 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 19:23, 16 Sie 2009 Temat postu: Patio, a zwierzęta!!! |
|
|
Witam sąsiadów,
Chciałbym poruszyć temat patia w budynku nr 3, ponieważ byłem świadkiem takiej małej awantury sąsiadów z dołu, którzy właśnie mają do niego dostęp. Mianowicie chodzi o wypuszczanie psów na zewnątrz.Sąsiadka zrobiła sobie wychodek z patia, psy od rana do nocy po nim biegają i
sr... ą za przeproszeniem.Mi osobiście to przeszkadza nawet jak patrze na to z góry, a co dopiero tym ludziom co mieszkają obok.Właścicielka psów ( a nie są to małe psy ) nawet po nich nie sprząta.Gdy miała zwróconą uwage to zaczeła wyzywać sąsiadke i powiedziała, że ma zapisane w akcie notarialnym możliwość wyprowadzania zwierząt na patio.Tak się zastanawiam jak to możliwe skoro ja tego w swoim nie mam.
Proponuję poruszyć ten temat na zebraniu i zabronieniu wypuszczania zwierzat, bo nie mam ochoty mieszkać nad "gównianym trawnikiem"który i tak jak wiemy nie wygląda za pięknie.
Pozdrawiam.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
endriuxx
Dołączył: 24 Lut 2007 Posty: 46 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 10:06, 17 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Równierz byłem swiadkiem owej kłotni i wziałem w niej nawet mały udział.Zgadzam sie z moim poprzednikiem,pani na parterze wydaje sie ze jest to jej patio ale pamietam co było mówione przy podpisywaniu aktów....Ps.psy psami to jedno i szczanie pod oknami,ale pustaki,bazar itd jaki był zrobiony na balkonie to tez żenada i wstyd....
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
gołąb
Dołączył: 14 Kwi 2009 Posty: 8 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 11:50, 17 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Oooo miałem ten temat również dodać...taki mały folklork mamy, no i te pustaki faktycznie tak ładnie pasują do reszty i tak ogólnie tak ładnie tam jest...hmmm
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
blablast
Dołączył: 20 Paź 2006 Posty: 4 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 9:02, 08 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
A mi to wszystko jedno. Mają patio Ci z dołu, niech się sami rządzą. Mógłbym powiedzieć, że kłótnia mi przeszkadza, że gość grabiący kamienie na kawałku 2x2m mi przeszkadza, ale nie! Nie przepadam za psami, ale z góry "gówien" nie zauważyłem. Fakt, nie siedzę z lornetką i nie wynajduję ich. Mam ciekawsze rzeczy do robienia. :D
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
gołąb
Dołączył: 14 Kwi 2009 Posty: 8 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 15:22, 08 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
blablast napisał: | A mi to wszystko jedno. Mają patio Ci z dołu, niech się sami rządzą. Mógłbym powiedzieć, że kłótnia mi przeszkadza, że gość grabiący kamienie na kawałku 2x2m mi przeszkadza, ale nie! Nie przepadam za psami, ale z góry "gówien" nie zauważyłem. Fakt, nie siedzę z lornetką i nie wynajduję ich. Mam ciekawsze rzeczy do robienia. :D |
Witam,
Może mieszka pan/pani na ostatnim piętrze i faktycznie panu/pani to nie przeszkadza, jednak ja mieszkam trochę niżej, tez dostępu nie mam, ale mam akurat okna na tą stronę i nie jest to fajny widok biegających i wiadomo co robiących psów.Myślę, że porównując psa do mieszkańca, który jakoś to patio próbuje doprowadzić do porządku jako takiego jest wręcz nie na miejscu.A tak na marginesie jeżeli ci z dołu maja się sami "rządzić" to dlaczego potrzeba na wszelkie prace np. porządkowe czyli sianie trawy, koszenie, sprzątanie zgody reszty wspólnoty???Pzrd;)
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
blablast
Dołączył: 20 Paź 2006 Posty: 4 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 15:46, 15 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Tak mieszkam na 5. piętrze. Ile razy byłem na balkonie (a bywam często) psów ani kotów biegających nie zauważyłem.
Żeby ktoś próbował patio doprowadzić do porządku - też nie zauważyłem.
Dlaczego potrzeba zgody reszty na sianie, koszenie - nie wiem. Jak dla mnie to patio jest pomyłką. Pomysł fajny, ale dalej jeden wielki syf. Jest wszystkich / nie jest wszystkich, każdy może / nikt nie może, itd.
Mam wrażenie, że mieszkańcy mający wyjście na patio czasem się za bardzo nudzą. To pies przebiegł, to kot zamiauczał, to grabie upadły, to deszcz spadł - zawsze wina sąsiada. I tyle.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
gołąb
Dołączył: 14 Kwi 2009 Posty: 8 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 7:56, 16 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
To jak jest taki syf i o tym piszesz (jednak Ci przeszkadza) to zaangażuj się bardziej a nie kolejna osoba, która nie pomaga a narzeka.HEHEHE chyba z tym bywaniem często na balkonie to przesadziłeś;P
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|